Szczerze mówiąc wcale mnie nie zaskoczyła reakcja Tom'a. Nie mam zamiaru ukrywać dłużej mojej miłości do Leo.
- To co widzisz. - powiedziałem stanowczo
- Nie chcę pracować z homo. Zawiodłem się na was chłopcy.
- Cóż, my nie chcemy pracować z homofobami. - oznajmił Leo
- Możecie jeszcze zmienić swoją decyzję.
- Nie mamy takiego zamiaru. - rzekłem i się rozłączyłem
Czy byłem zadowolony? Owszem. To nie tak, że nie lubiłem Tom'a. Był dla mnie jak ojciec, którego nigdy nie miałem. Taka kłótnia jak dziś, jeszcze nigdy nam się nie zdarzyła i wiem, że oznacza koniec naszej kariery. Mam nadzieję, że chociaż z Tom'em będziemy utrzymywać kontakt.
- Może on ma rację, Charlie? - spytał Leo kładąc rękę na moim ramieniu
- Jak wogóle mogłeś tak pomyśleć? - powiedziałem ze łzami w oczach
Chłopak mnie przytulił, nie mówiąc przy tym ani słowa.
- Kocham cię i nie chcę cię stracić. - wybełkotałem
***
Leo
Spotkałem się z Emmą. Odkąd zachorowałem i dziewczyna pomaga ukryć moją tajemnicę, Charlie i Emma się nie spotykają. Nie wiem czy się pokłócili, ale wiem, że ta ,,cisza" między nimi nie będzie trwała wiecznie.
- Tom się dowiedział. - usłyszałem słowa z ust dziewczyny
- Już o tym wiemy.. - westchnąłem
- Jak zareagował?
- A jak miał zareagować? Na pewno musi być zadowolony z tego, że chłopcy, z którymi współpracował są parą.
- Spokojnie, nie denerwuj się. Jest dobrze.
- Nic nie jest dobrze, Emma. To koniec. Wszyscy już o tym wiedzą.
I wtedy z moich oczu zaczęły płynąć łzy. Nie mogę się pogodzić z tym, że ludzie, na których mi zależy zaczynają się ode mnie odwracać. Czy na prawdę tak trudno zaakceptować związek, który różni się od pozostałych?
- Nie płacz, kochany. - dziewczyna mnie przytuliła i pocałowała w czoło
Wszyscy z naszej ekipy są dla mnie jak rodzina. Emma to taka moja starsza siostra. Nie mógłbym się pogodzić z tym gdyby ona również odeszła.
- Nie chcesz by wasza kariera dobiegła końca?
- Nie chcę. - powiedziałem ocierając łzy
- Mam pewien plan. - oznajmiła dziewczyna a ja jak na zawołanie wyprostowałem się i byłem gotowy słuchać jej pomysłu
Osobiście nie podoba mi się ten rozdział, a w dodatku jest krótki. Nie miałam zbyt na niego weny, ale myślę, że z kolejnymi rozdziałami sobie lepiej poradzę :)
Świetny rozdział.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i do następnego!
~ Emily
Heej. Rozdział ekstra i nie mów, że nie. Tom to głupek. Już się boje co Emma wymyśli. Charlie nie załamuj mi się tutaj. Życzę weny. Czekam na next. Papatki <3
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział! Głupi Tom... Nie mogę doczekać się nexta! Życzę weny! Besos <3!
OdpowiedzUsuńSuper ☺☺☺
OdpowiedzUsuńTy mały polsacie. Czemu przerwałaś w takim momencie...? 👌
OdpowiedzUsuń