Napisałem SMSa do Emmy ze szczęśliwą wiadomością.
Emma, udało mi się! Jesteśmy razem:)
Po krótkim czasie dziewczyna odpisała:
Gratulacje ;)
Jestem taki szczęśliwy, że nie da się tego opisać słowami. To uczucie, które rozrywało mnie od środka od pewnego czasu w końcu nie musi być ukrywane. Czuję ulgę.
Poszedłem do pokoju Leo przywitać go porannym całusem, jednak ku mojemu zdziwieniu go tam nie było. Gdy próbowałem się do niego dodzwonić - nie odbierał. Przestraszyłem się nie na żarty.
Leo
- A więc umrę? - spytałem lekarza dalej trzymając Emmę za rękę, która ledwo powstrzymywała łzy
- Niestety nie ma na to lekarstwa. Bardzo mi przykro...
- Ile zostało mi czasu? - spytałem
- Miesiąc, może dwa.
Wstałem z krzesła wychodząc powoli z gabinetu, kiedy zatrzymał mnie pan Rodrick.
- Jedynie leki przeciwbólowe pomogą ci chociaż na chwile czuć się dobrze. Tylko tyle mogę ci pomóc. - powiedział podając mi karteczkę ze spisem leków
- Dziękuję. Obiecuję, że przed śmiercią pana odwiedze i podziękuję jeszcze raz. - uśmiechnąłem się i wyszedłem z gabinetu
Emma już po chwili zaczęła płakać i wtuliła się we mnie.
- Nie płacz, Emma. Tak chciało życie i nic na to nie poradzimy. - westchnąłem
- Przed tobą tyle lat... dlaczego musisz odejść w tak młodym wieku?!
- Nie wiem... na prawdę nie wiem... Nie ważne co się stanie, nie mów Charliemu. On nie może się dowiedzieć.
- Obiecuję. - przyjaciółka chwyciła mnie za rękę a po pewnym czasie wsiedliśmy w samochód i dziewczyna odwiozła mnie do domu
Charlie
Usłyszałem skrzypienie drzwi co oznaczało, że ktoś wszedł do środka.
- Leo! Tak się martwiłem... - dałem mu całusa i kazałem usiąść - Coś się stało?
- Nie, wszystko w porządku. - wymusił uśmiech i udawał, że szuka czegoś w szafce
Wiedziałem, że coś ukrywa jednak nie wnikam w jego tajemnice. Każde je ma i trzeba to uszanować.
- Kocham cię Charlie i bez wględu na wszystko zawsze będę. - wypalił nagle i wpił się w moje usta
Jezuuuu. Świetnie piszesz. Kocham twojego bloga, jak i te pozostałe. Czemu Leo ma umrzeć ??!! Niech powie przynajmniej Charliemu. Musi o tym wiedzieć. Za każdym razem kiedy oglądam zwiastun, płacze. Ale nwm czemu. Pisz szybko. Czekam. Życzę weny. Zapraszam do mnie toocomplicated-bamff.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBoshe japrld nwm co powiedzieć
OdpowiedzUsuń